Najgorszy nocleg, na jaki w życiu trafiłam. Łazienka brudna i zagrzybiona, pokój po zalaniu, ze ścian i sufitu w paru miejscach odpadała farba. W pokojach nie było nawet radia czy czajnika elektrycznego, brak dostępu do kuchni. Meble stare, brudne i rozpadające się. Właścicielka obiektu wścibska. Po kilku dniach pobytu przeniosła mnie z głównego budynku (gdzie standard pokoi już pozostawiał wiele do życzenia) do komórki przy garażu, gdzie było zimno, jeszcze bardziej brudno, w "łazience" (kabina prysznicowa z kawałkiem węża ogrodowego zamiast słuchawki prysznicowej) brak ciepłej wody. A do głównego budynku właścicielka zamykała drzwi o 23, więc nie można było korzystać z łazienki tam. STANOWCZO ODRADZAM!