Majówka dla Polaków to szczególny okres, w którym łączą się święta państwowe z okazją do odpoczynku i spędzenia czasu z rodziną i przyjaciółmi. To czas, kiedy z radością wykorzystujemy wolne dni na wyjazdy, wycieczki, grillowanie czy zwiedzanie. Majówka pełni też rolę symbolicznego początku wiosny, kiedy to po zimowych miesiącach wychodzimy na zewnątrz, by cieszyć się cieplejszą pogodą, zielenią oraz odrobiną relaksu.
Jak rozpoczął się długi weekend majowy w tym roku nad morzem?
Pomimo tego, że nad morzem w niedzielę było bardzo wietrznie i mroźnie to nie powstrzymało to tysięcy turystów od cieszenia się długim weekendem. Tegoroczna majówka miała w sobie jednak coś wyjątkowego – jakby sama witała nas z przymrużeniem oka, kiedy musieliśmy zakładać kurtki i szaliki.
Poniedziałek 1 maja przyniósł ze sobą już jednak przepiękną słoneczną i ciepłą pogodę, która dodała wigoru wszystkim spragnionym aktywności na świeżym powietrzu. Wielu z nas skorzystało z tego dnia, aby wybrać się na wycieczki rowerowe, spacery czy jazdę na rolkach. Pogoda sprzyjała, więc nie pozostawaliśmy w tyle!
Kołobrzeg został dosłownie oblężony ze strony turystów. Radosny gwar i tłumy spacerujących, sprawiały niezapomnianą atmosferę. Zatłoczone promenady oraz długie kolejki do budek z lodami świadczyły o tym, że wszyscy tęskniliśmy za wspólnym spędzaniem czasu na świeżym powietrzu.
Zobaczcie sami jak wyglądał Kołobrzeg w poniedziałkowe popołudnie.
Ale czy wszędzie nad możemy były takie tłumy? Niekoniecznie. Wystarczyło udać się kilka kilometrów od Kołobrzegu aby móc cieszyć się piękną pogodą, szeroką plażą oraz zielenią i nie zginąć w tłumie. Mniejsze nadmorskie miejscowości jak np. Ustronie Morskie przygotowały się na wizytę tegorocznych majówkowiczów bardzo dobrze. Bez problemu znaleźć można było miejsce aby zjeść dobrą rybkę, lody czy gofry i nie tracić zbyt dużo czasu w kolejkach
